Drewniane okna to element, który mimo przejścia do historii budownictwa, staje się domenom malowniczych saskich krajobrazów i wiejskich chat. Mają one w sobie mnóstwo uroku, dlatego warto zadać sobie nieco trudu, aby przywrócić im dawny blask. Polska aura, czyli palące letnie słońce, jesienne deszcze, czy zimowe krajobrazy nie okazują litości drewnianym ramom okiennym oraz odciskają na nich swoje piętno. Oto kilka istotnych porad, które pozwolą tchnąć nowe życie w stare drewniane okna, tak by stały się one wyjątkową wizytówką domu.
Eliminacja farby przy pomocy szpachelki
Pierwszym a zarazem najistotniejszym krokiem w renowacji starych okien jest pozbycie się łuszczącej się i niejednokrotnie popękanej farby. Jest ona nie tylko nieestetyczna, ale również stanowi zagrożenie dla drewna – przepuszcza wilgoć. To właśnie dlatego stanowi ona idealne siedlisko dla grzybów i pleśni.
Najczęściej stosowanym, a zarazem najłatwiejszym sposobem na pozbycie się starej i nieestetycznej warstwy farby, jest zastosowanie zwykłej szpachelki. Proces ten wymaga również zastosowania specjalistycznych preparatów, które rozpuszczają farbę. Środki te noszą miano rozpuszczalników. Na rynku można spotkać najróżniejsze rodzaje tych preparatów, przeważnie o konsystencji płynu, gęstego żelu, czy też sprayu. Rozpuszczalnik w formie żelu aplikuje się na starą i zniszczoną warstwę farby na taką grubość, jaką wskazuje producent na etykiecie opakowania. Czas pozostawienia preparatu na powierzchni to mniej więcej 15-30 minut. Po jego upływie stara farba zaczyna rozmiękać i pęcznieć, co umożliwia jej zeskrobanie z zastosowaniem szpachelki.
Usuwanie farby ze starych okien przy pomocy opalarki
Innym sposobem na pozbycie się farby ze starych drewnianych okien jest zastosowanie opalarki. Poprzez użycie tego urządzenia i wysokiej temperatury, niepożądana warstwa farby zaczyna mięknąć i odchodzić od ramy okna. Taki stan rzeczy pozwala na jej łatwe usunięcie przy pomocy metalowej szpachelki.